Ja też bym był w sumie za Giżyckiem Bierzcie znajomych i wpadajcie po prostu. Pomyślcie po kiełbasek na głowę kto ile zje.Myślę że po dwie na głowę co najmniej można zakupić.Myślałem nad kupnem tych sokołów z biedry.Dobra i nie taka za droga.Jakieś napoje kupić kubeczki dla kultury a wiadomo resztę kto co chce to we własnym zakresie już.A co do zakupów to po prostu można wyznaczyć jakieś 3 osoby które po prostu pojadą kupią i przywiozą wszystko na ognisko.Np ja mogę się tego podjąć + 2 osoby.I dwie żeby ogarneły ognisko. |